Ignis
Kraina Sztuki

29 października 2025

Bogato zdobiony palankin, niesiony przez ośmiu dobranych wzrostem i karnacją niewolników w nieskazitelnych liberiach, dostojnie zbliżał się do bram Pałacu Trzech Luster. Zadbano oczywiście o przyjęcie zgodne z ceremoniałem: od połowy łukowego mostu ustawiona w szpaler Gwardia Pałacowa w paradnych zbrojach, pod bramą dostojnicy i kapłani ze zwyczajowymi darami, na galerii rzędem tuzin trębaczy, odgrywających Hymn Powitalny czysto i w kanonie. Dźwięk niósł się doliną, ponad winnicami i ogrodami, w górę Diamentowej Rzeki, zagłuszany dopiero szumem wodospadu... Niósł obietnicę spokoju i zysków, planowane negocjacje miały bowiem zakończyć uciążliwą dla obu stron wojnę celną pomiędzy Palatynatem Trzech Luster, a Pomniejszym Wielkim Seneszalem Hao-Tang. 

Po przeciwnej, zacienionej stronie Pałacu, z dala od oślepiających błysków słońca odbijającego się w wypolerowanych zbrojach gwardzistów i instrumentach trębaczy, dwie zamaskowane postacie zwinnie wspinały się po linie ku lekko uchylonemu, łukowemu oknu. 

- Śpieszmy się, póki myślą, że w palankinie naprawdę jest Seneszal - powiedział Sin Bao - mamy tylko jedną szansę, by dostać się do skarbca i wykraść Oko Feniksa.

- I odzyskać moje dziedzictwo - uzupełnił Habakun i z lekkością wślizgnął się przez okno do środka.

 

Pierwsze co pamiętam o Ignis, to propozycja, żeby na Wyniesionych Ziemiach były jakieś takie egzotyczne krainy, w których nawet Bohater Gracza, jeżeli wykaże się wystarczającą determinacją i przy szczęśliwym zbiegu zdarzeń zwycięsko wyjdzie z szeregu przygód i wyzwań - może zostać królem. Jak Conan. Pomysł na krainę co prawda od tamtych czasów mocno się rozbudował, ale...

To wciąż jest możliwe.

 

Kolejnym (w subiektywnej, niewartościującej kolejności ważności) filarem morfy igniskiej są miasta. Miały to być takie klasyczne państwa-miasta. W rzeczywistości poszczególne kraje i kraiki Ignis mają bardzo zróżnicowaną strukturę - a to zamek z przyległościami, a to sojusz miasteczek i wsi, a to samotny pałacyk na szczycie góry, będący siedzibą władców jednej doliny. Wszystkie one jednak bledną w porównaniu z czterema głównymi miastami Ignis: Archepolis, Lahavaną, Nipongiem i Xung-Ol-Pi. Oczywiście od tamtej pory mapa Wyniesionych Ziem zapełniła się innymi, również ciekawymi i ważnymi miastami, ale te cztery...

To wciąż są najwspanialsze miasta świata.

 

Innym, nie mniej ważnym kluczem do zrozumienia znaczenia Ignis na Wyniesionych Ziemiach jest: kultura. To tutaj znajdują się największe biblioteki i uczelnie. Stąd wywodzą się najważniejsze odkrycia naukowe, tu wykuwa się myśl polityczna, filozofia i postęp. Oczywiście jest jeszcze przecież cywilizacja lumeńska, nowatorskie wynalazki karłów, czy legendarnie solidna technika krasnoludów, ale...

To Ignis od wieków pozostaje kulturowym centrum Wyniesionych Ziem.

 

Na koniec sztuka. W Ignis nawet drewniany mostek nad strumieniem jest dziełem sztuki. "Prezentuj broń" w wykonaniu Straży Miejskiej Nipongu jest dziełem sztuki. Rodzinny obiad jest dziełem sztuki. 

Jasne, artyści nie są rzadkością również w innych krainach. Wszędzie istnieje przecież jakaś sztuka. Ale tylko w Ignis...

Wszystko jest sztuką.

 

Poznaliście już trochę mieszkańców Wyniesionych Ziem, do tej pory jednak pochodzili oni z Pangei - dzikiego kontynentu. Nietrudno wyobrazić sobie dzikich slevian, wojowniczych acerbów czy barbarzyńskich clivian z wypiekami opowiadających o rzekomych zamorskich cudach. Ich opowieści nie są przesadzone...

Za oceanem faktycznie czekają cuda. Ignis jest ich pełne. 

 

Na kompletny opis krain Ignis pewnie przyjdzie jeszcze trochę poczekać, póki co zapraszam do zapoznania się ze statystykami i charakterystyką ignisa:

Ignisi

 

Komentarze:

zapraszamy na forum

Wyniesione

Ziemie

RPG

Bo prawdziwa strona musi mieć pochodnie... i czaszki...

- z tradycji Pafhammera

 

Zaprojektowane i prowadzone przez piwnicznych amatorów!

Kontakt:

piwnica@wyniesioneziemie.pl

wyniesioneziemie.fora.pl

 

          - nieoficjalny fanpejdż WuZetów